"U Nawałki by tak nie zrobił". Peszko wypalił ws. Lewandowskiego
Robert Lewandowski nie znalazł się w wyjściowym składzie na mecz reprezentacji Polski z Maltą. Sławomir Peszko na Kanale Sportowym nie ukrywał, że nie wyobraża sobie, aby podobna sytuacja miała miejsce za kadencji Adama Nawałki.
Kapitan biało-czerwonych po spotkaniu z Litwą narzekał na lekki uraz. Jego absencja w wyjściowej jedenastce na mecz z Maltą nie wynikała jednak z kwestii zdrowotnych.
Uznano, że lepiej dać piłkarzowi nieco odpoczynku przed bardzo intensywnymi dniami w klubie. FC Barcelonę czeka siedem meczów w niespełna trzy tygodnie.
Nie rozumie tego jednak Mateusz Borek. Według dziennikarza Kanału Sportowego dobro kadry powinno być zdecydowanie najważniejsze.
- Kiedyś Lewandowskiemu zależało na każdym występie, a teraz nie rozumiem, co się wydarzyło - powiedział Borek. Zapytał też o zdanie Sławomira Peszkę.
Według byłego reprezentanta Polski w przeszłości taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia. Szczególnie za kadencji Adama Nawałki, który mianował "Lewego" kapitanem.
- Nie widziałem tej sytuacji "Lewego" z trenerem, bo przebywałem na stadionie, a nie oglądałem meczu w telewizji. Myślę jednak, że u Nawałki by tak nie zrobił - stwierdził Peszko.