"Tytoń zagrał jak Neuer"

Tytoń bardzo słabo zaczął swoją przygodę z Stuttgartem. Po większości meczów był mocno krytykowany. Wydawało się, że wkrótce straci miejsce w składzie, ale Polak poprawił swoje notowania dzięki bardzo dobremu występowi z Ingolstadt. Mecz z beniaminkiem Bundesligi może być dla niego przełomowy - obronił rzut karny i zebrał znakomite recenzje w niemieckich mediach.

Dziennik "Bild" przyznał Polakowi ocenę "1" - najwyższą z możliwych. Wysoko Tytonia ocenił też "Sportal", który dał mu notę "2". 

"Krótko po rozpoczęciu gry obronił rzut karny. Później grał pewnie, popisał się dwiema klasowymi interwencjami i pomagał też na przedpolu" - czytamy w uzasadnieniu.

Tytoń zbierał też pochlebne recenzje na Twitterze. "Man of the mach", "Jest wielki", "Zagrał jak Neuer", "Zasłużył na klasę światową" - to tylko niektóre z głosów po jego występie.

Rywalami Tytonia do miejsca między słupkami Stuttgartu są Odisseas Vlachodimos i kontuzjowany obecnie Mitchell Langerak.