Tymoteusz Puchacz znów o sobie przypomniał. Kolejna asysta Polaka w Niemczech [WIDEO]

W bieżącym sezonie Tymoteusz Puchacz regularnie gra dla Kaiserslautern. W piątek wahadłowy ponownie znalazł się w pierwszym składzie swojego zespołu. Tym razem przyszło mu zmierzyć się z Schalke.

Po drugiej stronie nieobecny był Marcin Kamiński. Doświadczony obrońca jest zawieszony ze względu na kartki, ale niewykluczone, że w tym sezonie już nie zagra i to ze względu na politykę klubu z Zagłębia Ruhry. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.

Piątkowy mecz od samego początku lepiej układał się dla Kaiserslautern. Wynik w 10. minucie otworzył Ragnar Ache. Po przerwie zdołał wyrównać Darko Churlinov, ale w samej końcówce gospodarze ruszyli do prawdziwego natarcia. Swoje trafienia dorzucili Ache, Filip Stojilković, a następnie Aaron Opoku.

Przy ostatniej ze zdobytych bramek asystę zanotował wspomniany już Puchacz. Były zawodnik Lecha Poznań podał piłkę do lepiej ustawionego kolegi, a ten przebojowo ruszył, a następnie huknął nie do obrony z granicy pola karnego.

Dzięki tej imponującej wygranej Kaiserslautern odsunęło się od strefy spadkowej i w tabeli przeskoczyło Schalke. Obecnie klub Puchacza zajmuje 14. miejsce w 2. Bundeslidze, a nad 17. Hansą Rostock ma cztery "oczka" przewagi.

Dla 25-latka był to 18 występ w tym sezonie. Na swoim koncie ma gola oraz cztery asysty.