Tymoteusz Puchacz zadowolony z meczu z San Marino. "Pierwsza połowa naprawdę mi się podobała"

Tymoteusz Puchacz zadowolony z meczu z San Marino. "Pierwsza połowa naprawdę mi się podobała"
Rafał Rusek / PressFocus
Reprezentacja Polski w niedzielę odniosła trzecie zwycięstwo w eliminacjach do mistrzostw świata w Katarze. Tymoteusz Puchacz był zadowolony z przebiegu spotkania z San Marino. Rozmawiał na ten temat z "Polsatem Sport Premium 1".
"Biało-Czerwoni" niespodziewanie stracili bramkę w spotkaniu z outsiderem. Tymoteusz Puchacz ma świadomość, że taki błąd nie powinien przydarzyć się drużynie.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Myślę, że wynik jest odzwierciedleniem meczu. Był jeden karygodny błąd, potem jeszcze przez ten błąd wkradło się z tyłu zdenerwowanie i te kilka minut było na pewno niepotrzebne - ocenił Puchacz.
- Szczególnie w pierwszej połowie dobrze to wyglądało. Realizowaliśmy ten plan, który nam nakreślił trener i dużo sytuacji sytuacji było kreowanych, szybko padły bramki, więc naprawdę pierwsza połowa mi się podobała - powiedział.
Piłkarz Unionu Berlin wierzy w to, że dostanie szansę także w środowym spotkaniu z Anglią. Jego zdaniem Polacy mogą udanie rywalizować z "Synami Albionu".
- Zadaniem wahadłowego jest to, żeby pojedynki na boku wygrywać i dośrodkowywać. Jeśli z Anglią wyjdę na boisko, to postaram się zaciąć kogoś i dać w drugie tempo - zapewnił.
- Myślę, że od dzisiaj będziemy przygotowywać się pod Anglię, bo najpierw naszym zadaniem było zdobycie trzech punktów z Albanią, trzech punktów tutaj. Jasne, że mamy swoje problemy, jest kilka kontuzji. Myślę, że mamy naprawdę dobrych piłkarzy w dobrej formie, najlepszego piłkarza na świecie aktualnie też w formie, także jesteśmy gotowi - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik06 Sep 2021 · 18:54
Źródło: Polsat Sport/WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również