Tymczasowy szef FC Barcelony: Sytuacja jest straszna. Ja bym sprzedał Leo Messiego ostatniego lata

Tymczasowy szef FC Barcelony: Sytuacja jest straszna. Ja bym sprzedał Leo Messiego ostatniego lata
Christian Bertrand / Shutterstock.com
Carles Tusquets tymczasowo zarządza FC Barceloną po dymisji Josepa Marii Bartomeu. Działacz przyznał, że sprzedaż Leo Messiego byłaby korzystna dla klubu z finansowego punktu widzenia.
Pod koniec października Josep Maria Bartomeu zrezygnował z funkcji prezesa FC Barcelony. Klubem tymczasowo zarządza Carles Tusquets. Hiszpan w rozmowie z "RAC1" odniósł się do bieżącej sytuacji w klubie.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Finanse? Bardzo nas to martwi. Sytuacja jest straszna. Piłkarze dostają pieniądze dwa razy do roku, w styczniu i w lipcu, a teraz w styczniu ich nie otrzymają. Przełożyliśmy płatność tak jak inne rzeczy takie jak bonusy za trofea. Mamy jednak nadzieje na lepsze jutro. Po ponownym otwarciu stadionu wszystko się zmieni - oznajmił.
Tusquets nie ukrywa, że ulgą dla napiętego budżetu "Blaugrany" byłoby rozstanie z Leo Messim.
- Z ekonomicznego punktu widzenia, ja bym sprzedał Messiego ostatniego lata. Ze względu na przychody i oszczędności. La Liga ma pewne limity płac. Takie decyzje musi jednak podejmować sztab szkoleniowy - dodał.
Działacz odniósł się też do polityki transferowej klubu. Jego zdaniem pozyskanie Neymara jest bardzo mało prawdopodobne.
- Jeśli przyjdzie za darmo, być może można to rozważyć. W innym wypadku przyszły prezydent musiałby dokonać cudu, sprzedać wielu piłkarzy i całe pieniądze przeznaczyć na Neymara - zaznaczył.
- Spotkałem się z Koemanem i Planesem. Jeśli sprzedamy kogoś w styczniu, będziemy mogli kogoś kupić - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz03 Dec 2020 · 16:54
Źródło: RAC1/fcbarca.com

Przeczytaj również