Tylko nie to! Przyszedł do Barcelony i nie może grać. Totalna porażka

Po wielu tygodniach spekulacji FC Barcelona zdołała dopiąć długo wyczekiwany transfer. Nowym piłkarzem katalońskiego klubu został Dani Olmo, za którego zapłacono około 60 mln euro.

Kibice mieli nadzieję na to, że 26-latek zadebiutuje już przy okazji nadchodzącego starcia z Valencią w ramach rozgrywek La Liga. Według najnowszych wieści taki scenariusz jest mało realny.

Z informacji ujawnionej przez Jose Alvareza z El Chiringuito wynika, że FC Barcelona ma problem z rejestracją Olmo. Niemal na pewno nie zdoła tego zrobić przed najbliższym spotkaniem.

W klubie panuje jednak spokój i optymizm. Działacze są przekonani, że mistrz Europy zostanie zarejestrowany przed drugą kolejką La Liga. Do tego momentu będzie natomiast trenował z resztą zespołu.

Nie najlepsza sytuacja finansowa sprawia, że "Duma Katalonii" nie może sobie pozwolić na szaleństwo na rynku transferowym. Do tej pory szeregi byłego mistrza Hiszpanii zasilili jedynie Pau Victor, Dani Olmo oraz kilku piłkarzy, którzy wrócili do klubu po wypożyczeniach.