Tylko nie to! Jeszcze jeden gracz Realu jest niezdolny do gry
Nie jest tajemnicą, że sytuacja zdrowotna w Realu Madryt jest daleka od ideału. Po meczu z Villarrealem z powodu różnego rodzaju kłopotów wypadło aż czterech piłkarzy. Żaden z nich nie pojedzie na kadrę.
Mecz Realu Madryt z Villarrealem w La Liga totalnie rozbił zespół "Królewskich". Zdecydowanie najgorzej wygląda sytuacja Daniego Carvajala. Dokładne badania wykazały, że Hiszpan zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, co oznacza, że w tym sezonie już nie zagra.
Sobotniego spotkania nie dokończyli ponadto Vinicius Junior i Eder Militao. Pierwszy z Brazylijczyków narzeka na kłopoty z odcinkiem szyjnym. Drugi natomiast zgłosił drobne problemy mięśniowe.
Z informacji podanej przez dziennik AS wynika, że nie jest to koniec złych wieści. Tuż po meczu z Villarrealem na złe samopoczucie skarżył się Andrij Łunin. Bramkarz rozchorował się na skutek infekcji wirusowej.
Problemy zdrowotne golkipera sprawiły, że nie weźmie on udziału w zgrupowaniu reprezentacji Ukrainy. Federacja potwierdziła już te wieści.
W Realu Madryt panuje jednak spokój. Z racji tego, że do meczu z Celtą Vigo w La Liga zostały jeszcze dwa tygodnie, jest spora szansa, że do gry wróci Thibaut Courtois. Belg ma zająć miejsce w bramce.
Drużyna prowadzona przez Carlo Ancelottiego zajmuje obecnie drugie miejsce w lidze. Jej strata do prowadzącej Barcelony wynosi trzy punkty.