Tyle zarabiają pucharowi rywale FC Barcelony. Przepaść, Lewandowski inkasuje 1500 razy więcej

Chociaż FC Barcelona miewa spore problemy dotyczące stanu klubowej kasy, to większość zawodników nie ma prawa do narzekań na swoje zarobki. Najlepszym przykładem Robert Lewandowski, który widnieje na szczycie listy płac "Blaugrany".

Reprezentant Polski zarobi około 26 milionów euro brutto za bieżący sezon. To wynagrodzenie gigantyczne, tym bardziej w porównaniu do pensji w UD Barbastro. Ekipa z czwartej ligi będzie najbliższym rywalem "Dumy Katalonii" w Pucharze Króla.

- Miesięczne pensje piłkarzy oscylują od 400 do 1500 euro maksimum. (...) Niewielu z nich żyje tylko z piłki. Jest sporo studentów, a co ciekawe, kapitan, Perso, jest zatrudniony w administracji klubu, gdzie pracuje porankami - zdradził dziennikarz El Diario De Huesca w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty.

Tym samym można wskazać, że "Lewy" inkasuje mniej więcej 1500 razy więcej niż wyróżniający się zawodnicy z ekipy rywali. Jednocześnie jednak cytowany już reporter przekonuje, że tak kolosalna różnica nie będzie odczuwalna na boisku.

- Ile procent daję gospodarzom na sprawienie sensacji? Jakieś pięć procent. Barbastro zalicza właśnie najlepsze mecze w sezonie, a Barcelona jest daleka od wysokiej formy. Dlatego jestem przekonany, że nie będzie goleady, czyli pogromu gospodarzy - stwierdził Adrian Mora.

Rozpoczęcie spotkania UD Barbastro z FC Barceloną zaplanowano na 21:00. Zespoły te powalczą o awans do 1/8 finału krajowego pucharu.