Tyle widzów ma zasiąść dziś na PGE Narodowym. PZPN może być zadowolony

Tyle widzów ma zasiąść dziś na PGE Narodowym. PZPN może być zadowolony
Piotr Matusewicz / Press Focus
Wiadomo, ile widzów powinno zasiąść dziś na PGE Narodowym podczas meczu Polska - Wyspy Owcze. Plotki o "bojkocie" gier kadry okazały się mocno przesadzone.
Po tym, jak reprezentacja Polski przegrała w czerwcu z Mołdawią i atmosfera wokół niej stała się jeszcze gorsza niż wcześniej, w mediach społecznościowych można było przeczytać o planowanym bojkocie następnego spotkania kadry. Podobne sugestie pojawiły się po publikacji cen biletów na dzisiejsze starcie z Wyspami Owczymi.
Dalsza część tekstu pod wideo
PZPN ustalił je bowiem na pułapie kolejno 240 (1. kategoria), 180 (2. kategoria) i 120 zł (3. kategoria). Do tego dochodzą bilety na osób z niepełnosprawnościami za 90 zł i bilet rodzinny w kwocie 160 zł (100 za osobę dorosłą i 60 za dziecko do lat 12).
Zanosi się jednak, że plotki o bojkocie nijak się mają do rzeczywistości. Wprawdzie PGE Narodowy raczej nie zapełni się do ostatniego miejsca, ale PZPN-owi i tak udało się sprzedać mnóstwo biletów na czwartkowy mecz.
Jak podał Jakub Pobożniak z "TVP Sport", na trybunach powinno się pojawić ok. 45 tys. osób.
- Mecz ma oglądać z trybun około 45 tysięcy kibiców. Takie są oficjalne szacunki. Oznacza to, że gdyby wolne miejsca chcieli zająć wszyscy mieszkańcy stolicy Wysp Owczych, Torshavn, dalej by się zmieścili. Pojemność PGE Narodowy to ok. 58 tysięcy, a w stolicy mieszka ok 12 - zauważył.
Niewykluczone, że wspomniana liczba nieco się zwiększy po zakupie biletów last minute. Niemniej, Polacy i tak mogą liczyć na duże wsparcie fanów.
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Bratkowski07 Sep 2023 · 12:43
Źródło: Jakub Pobożniak TVP Sport/własne

Przeczytaj również