Tyle pieniędzy oferują amatorom w czwartej lidze saudyjskiej. Piłkarskie szaleństwo trwa

W zespołach z Arabii Saudyjskiej nie ustają poszukiwania nowych zawodników. Za odpowiednimi piłkarzami rozglądają się jednak nie tylko drużyny z saudyjskiej ekstraklasy, lecz także... kluby z niższych lig, które również oferują graczom wysokie zarobki.
Szaleństwo transferowe w lidze saudyjskiej trwa w najlepsze. Do tamtejszych zespołów w ostatnich dniach dołączyli Riyad Mahrez, Fabinho czy Sadio Mane. To z pewnością jeszcze nie koniec zakupów w wykonaniu saudyjskich drużyn.
Okazuje się, że równie chętne do pozyskiwania nowych graczy są kluby z trzeciej oraz czwartej ligi. Co więcej, portal "The New Arab" informuje, że zawodnikom proponowane są pieniądze nieosiągalne w żadnych innych rozgrywkach tak niskiego szczebla na świecie.
Najlepsze kluby grające na tym poziomie oferują bowiem amatorskim piłkarzom pensje na poziomie 220 tysięcy euro rocznie, czyli niemal 19 tysięcy złotych tygodniowo. To dwukrotność zarobków, na jakie mogą liczyć zawodnicy angielskiej League Two. Dodatkowo gracze saudyjskich drużyn otrzymują możliwość zamieszkania w domu jednorodzinnym.
Specyficzny jest również sposób poszukiwania zawodników. Rekrutacja odbywa się za pośrednictwem portali internetowych. "The New Arab" cytuje jedno z ogłoszeń zespołu, który poszukuje "napastnika, lewego i prawego obrońcy, pomocników oraz środkowego obrońcy, będących aktywnymi piłkarzami gotowymi na wyzwania".
Wielu graczy z Ameryki Południowej miało zwrócić już uwagę na jedno z hiszpańskojęzycznych zapytań. W krajowych zawodach zarabiają bowiem ułamek pensji oferowanych przez saudyjskie zespoły. Tymczasem na Półwyspie Arabskim mogliby otrzymywać więcej pieniędzy za teoretycznie... gorszą grę. Tamtejsza czwarta liga została bowiem uruchomiona dopiero dwa lata temu, a według obserwatorów gry tamtejszych klubów nie można porównać z poziomem reprezentowanym przez europejskie drużyny grające na podobnym szczeblu.
Szaleństwo transferowe w Arabii Saudyjskiej zapoczątkowało przejście Cristiano Ronaldo do Al Nassr na początku roku. Od tego czasu saudyjskie kluby wydały na transfery niemal pół miliarda euro, a tego lata przeszli do nich m.in. Karim Benzema czy N'Golo Kante.