Twitter zadowolony z wygranej Lecha Poznań. "Będą ciężary, ale zwycięstwo nad takim rywalem trzeba szanować"

Początek spotkania nie był łatwy dla "Kolejorza". Przez zdecydowaną większość pierwszej połowy to Karabach dominował na boisku, kontrolując to, co działo się na murawie.

Mimo tego na przerwę to gospodarze schodzili przy prowadzeniu 1:0. Znakomite podanie Joela Pereiry zdołał wykorzystać Mikael Ishak. Kapitan Lecha dał swojemu zespołowi prowadzenie w 41. minucie.

Jak się okazało, był to jedyny gol w całym spotkaniu. Lech nie miał łatwej przeprawy, ale zdołał wywalczyć zaliczkę, która może okazać się bardzo cenna w kontekście rewanżu na trudnym terenie.

Dziennikarze podkreślają, że sprawa awansu z pewnością jest jeszcze w pełni otwarta. Należy jednak docenić, że Lech wygrał mecz, w którym wcale nie był zespołem lepszym od rywali.