"Tutaj jest pole do działania". Działacz Rakowa wskazał, co musi zmienić Papszun

"Tutaj jest pole do działania". Działacz Rakowa wskazał, co musi zmienić Papszun
Grzegorz Misiak / pressfocus
Raków zakotwiczył w czołówce Ekstraklasy, ale wciąż pojawiają się uwagi do jego gry. Odniósł się do nich Wojciech Cygan.
Raków w sobotę rzutem na taśmę wygrał ze Stalą Mielec 1:0. Zwycięskiego gola strzelił już w doliczonym czasie gry. To kolejny taki przypadek w tym sezonie.
Dalsza część tekstu pod wideo
W meczu ze Stalą drużyna prowadzona przez Marka Papszuna nie zachwyciła. Długo miała problem, by rozmontować obronę rywala. Wojciech Cygan, przewodniczący Rady Nadzorczej klubu, przekonuje, że krytyczne uwagi na temat gry "Medalików" są przesadzone.
- W piłce przede wszystkim liczy się zdobycz punktowa i miejsce w tabeli. Nie stałbym też tak bardzo mocno na stanowisku, że gramy jakoś wyjątkowo źle. Zdarzają się sytuacje, zwłaszcza w ofensywie, gdy czegoś nam brakuje, ale jeśli spojrzymy na całość, to nie powinniśmy jakoś przesadnie narzekać. Tracimy tak mało goli, jednak zdajemy sobie oczywiście sprawę, że powinniśmy mocniej popracować nad ofensywą, bo tutaj liczba zdobytych bramek nie jest satysfakcjonująca - powiedział Cygan w Przeglądzie Sportowym.
- Duża część zmian, których dokonał trener, przynosi efekty, ale są jeszcze sprawy, z których nie jest zadowolony, jak choćby wspomniana gra ofensywna. Tutaj jest jeszcze pole do działania - dodał.
Częstochowianie obecnie zajmują trzecie miejsce w tabeli, ale ich strata do prowadzącego Lecha wynosi tylko jeden punkt.
Raków w najbliższej kolejce zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Mecz odbędzie się w niedzielę o 14:45.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski04 Nov · 13:46
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również