Tuchel stawia warunek Bayernowi. Tylko w takim wypadku zostanie w klubie
Thomas Tuchel może pozostać trenerem Bayernu Monachiu, Co więcej - taki scenariusz jest coraz bliższy realizacji. Trener stawia jeden warunek, o czym informuje Bild.
Jeszcze niedawno wydawało się pewne, że latem w stolicy Bawarii dojdzie do zmiany szkoleniowca. "Die Roten" zapowiedzieli to nawet w oficjalnym komunikacie.
Później klubowi odmówili jednak Xabi Alonso, Julian Nagelsmann oraz Ralf Rangnick. Crystal Palace nie zgodziło się natomiast na odejście Olivera Glasnera.
Bayern stanął pod ścianą i uznał, że najlepszym wyjściem byłaby dalsza współpraca z Tuchelem. To scenariusz, który jest w tej chwili najbardziej prawdopodobny.
Jak donosi Bild, pod uwagę brane są dwie opcje - pozostanie Tuchela lub angaż Roberto De Zerbiego. Ruszyły już konkretne negocjacje z Niemcem.
Tuchel ma jednak jeden konkretny warunek - nie chce być jedynie "zapchajdziurą" do końca kolejnego sezonu. Musi mieć pewność, że klub wiąże z nim długofalowe plany.
Dlatego Niemiec zgodzi się na pozostanie jedynie wtedy, gdy dostanie propozycję nowego kontraktu. Jego obecna umowa obowiązuje do czerwca 2025 roku.