Tuchel jednak zostanie w Bayernie? Jedno zdanie Niemca rozpali emocje

Tuchel podpisał kontrakt z Bayernem do połowy 2025 roku. W lutym ogłoszono jednak, że strony postanowiły rozstać się już po zakończeniu tego sezonu.

Bayern zapewne spodziewał się, że sprawnie znajdzie nowego szkoleniowca. Na razie ponosi klęskę za klęską. Na pracę w Monachium nie zdecydowali się Xabi Alonso, Julian Nagelsmann i Ralf Rangnick.

Bawarczycy szukają dalej. Coraz częściej w przestrzeni publicznej pojawiają się pytania, czy możliwy jest zwrot akcji i pozostanie Tuchela na stanowisku.

Pytania w tej sprawie otrzymuje też niemiecki szkoleniowiec. Co ciekawe, całkowicie nie wyklucza zmiany decyzji.

- Mamy obowiązujący kontrakt, który zgodziliśmy się rozwiązać wcześniej. Wszystko jest możliwe, ale moja odpowiedź się nie zmienia. Nasze porozumienie obowiązuje - powiedział Tuchel.

Bayern czekają w najbliższych dniach ważne mecze. Najpierw w Bundeslidze zmierzy się ze Stuttgartem, z którym walczy o wicemistrzostwo Niemiec. W przyszłym tygodniu rozegra rewanż z Realem w półfinale Ligi Mistrzów.