Trzy wielkie kluby walczą o reprezentanta Niemiec. Letni transfer jest przesądzony

27-latek w swoich mediach społecznościowych zapowiedział, że nie zamierza przedłużać wygasającego latem kontraktu. To oznacza, że rozgrywa właśnie ostatni sezon w barwach Borussii Moenchengladbach.

- Nie przedłużę mojej umowy z Borussią. Rozpocznę nowy rozdział w mojej karierze, decyzja została podjęta - przyznał na Instagramie. Chętnych na jego usługi nie brakuje.

Jak informują Nicolo Schira oraz Fabrizio Romano, w grze są kluby z trzech różnych krajów. Już wcześniej informowano, że reprezentanta Niemiec chętnie widziałby u siebie Bayern Monachium.

Niewykluczone jednak, że Ginter zdecyduje się na wyjazd za granicę. Ma także propozycję z FC Barcelony, która wciąż szuka okazji na rynku transferowym i celuje w darmowe transakcje.

Trzecią opcją dla Niemca są występy w Interze Mediolan. Piłkarz ma tego samego agenta, co grający w barwach "Nerazzurrich" Hakan Calhanoglu. To mogłoby ułatwić całą transakcję.

Według Schiry negocjacje Interu z Ginterem trwają już od listopada. Mistrzowie Włoch oferują piłkarzowi czteroletni kontrakt. On sam nie podjął jednak jeszcze decyzji na temat tego, gdzie będzie grał w przyszłym sezonie.