Trzy kluby w grze o Dayota Upamecano. Manchester United definitywnie odpadł z wyścigu

Jest praktycznie pewne, że Dayot Upamecano po zakończeniu obecnego sezonu zdecyduje się na zmianę otoczenia. Stoper ma w umowie z RB Lipsk klauzulę odstępnego, która pozwala mu na stosunkowo łatwe odejście.

Cena za Francuza wynosi 42,5 miliona euro. To suma, jaką bez problemu są w stanie wyłożyć topowe europejskie zespoły. Chętnych na usługi piłkarza nie brakuje.

Jak informuje "Bild", faworytem do pozyskania Upamecano pozostaje Bayern Monachium. Mistrzowie Niemiec mimo kryzysu zabezpieczyli już odpowiednie środki na tę transakcję.

W grze są także dwa zespoły z Premier League. Piłkarza chciałby bardzo sprowadzić Juergen Klopp. Niemiec wolałby dołożyć nieco pieniędzy, niż wykupować z Schalke 04 Ozana Kabaka za 30 milionów euro.

Umiejętności Upamecano bardzo ceni sobie także Thomas Tuchel. Po jego przyjściu na Stamford Bridge Francuz stał się głównym kandydatem na pozycję stopera. Wspominani w medialnych doniesieniach Niklas Suele, David Alaba oraz Jerome Boateng stanowią jedynie alternatywę.

Szans na transfer zawodnika nie ma już natomiast Manchester United. "Czerwone Diabły" będą musiały poszukać innych opcji - jedną z nich jest drugi stoper RB Lipsk, Ibrahima Konate.