Zmiana trenera w Ekstraklasie! Górnik Zabrze wezwał Jana Urbana na ratunek. Przed sezonem wyrzucił go z pracy

O zwolnieniu Gaula spekulowano od pewnego czasu. W minionym tygodniu Górnik wydał komunikat, w którym przekazał, że praca 35-latka zostanie oceniona po spotkaniu z Wisłą Płock. Zabrzanie wygrali 3:2, ale Niemiec nie uratował posady.

- Trenerowi Bartoschowi chcielibyśmy bardzo podziękować za spędzony w Zabrzu czas. Życzymy mu wszyscy jako Klub powodzenia w dalszej trenerskiej karierze. Będziemy obserwować rozwój młodego szkoleniowca. Za pracę z drużyną i dostarczone sportowe emocje serdecznie dziękujemy - powiedział Adam Matysek, prezes Górnika.

Do pracy w Zabrzu wrócił Jan Urban, który przed sezonem stracił posadę na rzecz Gaula. Od tego momentu minęło tylko nieco ponad dziewięć miesięcy. Jego przyjście do Górnika zapowiadaliśmy na Meczykach.

Klub nie poinformował o żadnych szczegółach związanych z zatrudnieniem 60-latka. Wiadomo, jakie postawiono przed nim zadanie. To uratowanie ligowego bytu.

- Górnik to mój dom, serce zawsze jest trójkolorowe i kiedy tylko mogę pomóc Klubowi jestem do dyspozycji. Czeka nas ciężka praca. Wiara w dobre wyniki jest nie tylko słowem, ale i przekonaniem. Drużyna ma potencjał i my go wykorzystamy, by wygrywać - powiedział Urban, którego cytuje oficjalna strona klubu.

Doświadczony szkoleniowiec w zeszłym sezonie poprowadził Górnika do ósmego miejsca w tabeli. W 34 kolejkach jego drużyna wywalczyła 47 punktów. Z klubem żegnał się w nieprzyjemniej atmosferze.

Górnik kolejny mecz zagra 31 marca. Jego rywalem będzie Piast Gliwice.