Trzecioligowiec zszokował Manchester City! Niezwykły samobój [WIDEO]

Spotkanie Leyton Orient z Manchesterem City rozpoczęło się w zaskakujący sposób. Prowadzenie w meczu 1/16 finału FA Cup objęła ekipa z trzeciego poziomu rozgrywkowego.

Terminarz mistrzów Anglii jest dość napięty. W najbliższy wtorek podopieczni Pepa Guardioli będą rywalizowali z Realem Madryt w 1/16 finału Ligi Mistrzów.

Katalończyk wystawił zatem rezerwowy skład przeciwko drużynie z League One. Erling Haaland i Josko Gvardiol nawet nie zostali powołani, a Kevin De Bruyne czy Phil Foden zaczęli na ławce rezerwowych.

"The Citizens" mogli objąć prowadzenie w pierwszych minutach. Skuteczności i precyzji zabrakło takim zawodnikom, jak Jack Grealish, Ilkay Guendogan i Omar Marmoush.

W 16. minucie Leyton Orient objął prowadzenie. Jamie Donley zdecydował się na strzał prawie z połowy boiska. Piłka odbiła się od poprzeczki, następnie od pleców Ortegi Moreno i wpadła do siatki. Niemiecki bramkarz przypadkowo strzelił gola samobójczego.

Dopiero w drugiej połowie "Obywatele" przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Ekipa Guardioli wygrała 2:1 po trafieniach Abdukodira Chusanowa i Kevina De Bruyne.

W tym sezonie Ortega wystąpił w 14 spotkaniach Manchesteru City. Zachował w nich cztery czyste konta.

Adam KłosDzisiaj · 13:40

Źródło: własne

Trzecioligowiec zszokował Manchester City! Niezwykły samobój [WIDEO]

Przeczytaj również

Dyskusja