Trzeci klub spada z La Liga. Rywal odebrał szansę na utrzymanie
Piłkarze Cadizu spadli z La Liga. W niedzielę zespół Mauricio Pellegrino zremisował z Las Palmas (0:0). O degradacji zadecydował remis Mallorki w spotkaniu z Almerią (2:2)
W niedzielę została rozegrana przedostatnia kolejka La Liga. Ostatnie dwa mecze były niezwykle ważne dla Cadizu. Zespół ten, choć szanse miał niewielkie, wciąż walczył o pozostanie w hiszpańskiej elicie.
Rywalem drużyny prowadzonej przez Mauricio Pellegrino było Las Palmas. To właśnie zespół gości mógł wyjść na prowadzenie w 36. minucie. Strzał Sergiego Cardony został jednak zatrzymany przez bramkarza Cadizu, Conana Ledesmę. Niewykorzystana szansa szybko mogła się zemścić.
Dwie minuty później piłkę w siatce umieścił Javi Hernandez. Radość po stronie Cadizu trwała raptem kilka chwil. Po weryfikacji systemu VAR gola anulowano, gdyż jego strzelec był na spalonym.
Kolejne bramki mogły paść już po przerwie. W 52. minucie groźny strzał oddał Alberto Moleiro. Uderzenie pomocnika przeleciało jednak obok słupka bramki strzeżonej przez Conana Ledesmę.
Na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry sytuację Cadizu pogorszyła czerwona kartka dla Victora Chusta. Hiszpański defensor w bardzo ostry sposób potraktował jednego z rywali. Finalnie nie wpłynęło to na losy starcia. Mecz zakończył się wynikiem 0:0.
Bezbramkowy remis Cadizu z Las Palmas (0:0) sprawił, że zespół trenera Pellegrino już oficjalnie spada z La Liga. O degradacji na drugi poziom w Hiszpanii zadecydował punkt wywalczony przez Mallorcę z Almerią (2:2). Oprócz Cadizu na zapleczu zagrają Granada i właśnie Almeria.