Trudna sytuacja Michała Karbownika na Wyspach. Ekspert przekonuje: "Nie jest częścią długoterminowych planów"

Sytuacja Michała Karbownika w Anglii jest skomplikowana. Eksperci zajmujący się Brighton nie wierzą, że Polak ma szansę na przebicie się do składu "Mew".
Po nieudanym wypożyczeniu do Olympiakosu, Michał Karbownik wrócił do Anglii. Reprezentant Polski ponownie gra dla Birghton, lecz jego sytuacja jest skomplikowana.
Niewiele wskazuje bowiem na to, aby zawodnik miał przebić się do składu drużyny Grahama Pottera. Wpływ na taki stan rzeczy ma też duża konkurencja w środku pola "Mew", gdzie docelowo chce występować były zawodnik Legii Warszawa.
Kwestię Karbownika skomentował Adam MacDonald z "Seagulls Social", poświęconego Brighton. Ekspert przekonuje, że 21-latek ma małe szanse na regularną grę.
- Według lokalnych raportów w Brighton, wydaje się, że trener zdecydował, że Karbownik nie jest częścią długoterminowych planów. Zwłaszcza po prośbie Karbownika o grę w pomocy wygląda na to, że w tym sezonie nie sprosta wymaganiom - stwierdził w rozmowie, którą cytują "WP Sportowe Fakty".
- To zaskakujące, ponieważ kiedy podpisał kontrakt razem z Moderem, fani wiązali z nim nadzieje. Być może między nim a trenerem była jakaś różnica zdań, sądzę, że jego przyszłość, przynajmniej w tym sezonie, będzie daleko od Brighton - dodał.
- Karbownik wyglądał na szybkiego, silnego i wszechstronnego piłkarza. Wielu kibiców myślało, że będzie idealnym konkurentem na prawej obronie dla Tariqa Lampteya - podsumował MacDonald.
Obecnie Michał Karbownik i jego otoczenie skupiają się na znalezieniu nowego klubu dla reprezentanta Polski. Potencjalny pracodawca musi jednak zagwarantować piłkarzowi, że będzie on wystawiany w środku pola. Z tego powodu nie udało się sfinalizować między innymi wypożyczenia do Schalke.