"Trudna noc. Nie radził sobie". Kiwior w ogniu krytyki po ćwierćfinale Ligi Mistrzów

Reprezentanta naszego kraju zabrakło w wyjściowej jedenastce w ostatniej kolejce Premier League. Przeciwko Bayernowi zagrał już od pierwszej minuty.

Nie zaprezentował się jednak zbyt dobrze. Na drugą połowę już nie wyszedł - jego miejsce zajął Ołeksandr Zinczenko. Kiwior nie zebrał zbyt dobrych not w angielskich mediach.

Dziennikarze football.london ocenili go na "piątkę" w dziesięciostopniowej skali. Podkreślali, że Polak nie radził sobie szczególnie z jednym ze skrzydłowych "Die Roten".

- Trudna noc dla Polaka. Nie zawinił przy pierwszym golu, ale nie radził sobie z Sane. Arteta dał mu wotum zaufania, aby mógł grać na lewej obronie, ale prawdopodobnie stracił teraz status pierwszego wyboru na tej pozycji - czytamy.

- W pierwszej połowie zrobił niewiele. Łatwo radził sobie z nim Sane - pisze Goal.com. Tam także Kiwior otrzymał "piątkę" przy dziesięciostopniowej skali.

- W przerwie został poświęcony na rzecz bardziej nastawionego na atak Zinczenki. Miał trudną pierwszą połowę przeciwko szybkiemu Sane. Nie radził sobie z nim - ocenili reporterzy 90min.com.