Triumf Newcastle po 70 latach! Liverpool bezradny w finale Pucharu Ligi [WIDEO]
![Triumf Newcastle po 70 latach! Liverpool bezradny w finale Pucharu Ligi [WIDEO] Triumf Newcastle po 70 latach! Liverpool bezradny w finale Pucharu Ligi [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/562/67d714e3e9658.jpg)
Newcastle United po 70 latach oczekiwania sięgnęło po trofeum na krajowym podwórku. W niedzielnym finale Pucharu Ligi "Sroki" pokonały 2:1 Liverpool po golach Dana Burna i Alexandra Isaka.
Sezon 1954/1955 był ostatnim, w którym kibice "Sroków" mogły cieszyć z trofeum. Wówczas Newcastle sięgnęło po wygraną w FA Cup. W sezonie 2022/2023 porażką 0:2 zakończył się finał Pucharu Ligi z Manchesterem United.
Tym razem podopieczni Eddiego Howe'a mierzyli się z Liverpoolem. Rozpoczęli starcie na Wembley z dużym animuszem. W czwartej minucie szansę na gola miał Barnes, lecz nie trafił czysto w piłkę.
W 24. minucie po raz pierwszy zrobiło się naprawdę groźnie pod bramką Liverpoolu. Nieznacznie obok bramki uderzył wówczas Sandro Tonali. Kwadrans później zagotowało się pod bramką Newcastle. Piłkarze Liverpoolu reklamowali, że ręką we własnym polu karnym zagrał Kieran Trippier, lecz gwizdek arbitra milczał.
Tuż przed przerwą na prowadzenie wyszło natomiast Newcastle. Po dośrodkowaniu Trippiera z rzutu rożnego głową piłkę do bramki skierował Dan Burn.
Podbudowane tym golem "Sroki" z dużym animuszem rozpoczęły drugą połowę. W 51. minucie do siatki trafił Isak, lecz gola nie uznano, bo na spalonym znajdował się wcześniej Bruno Guimaraes.
Kilkadziesiąt sekund później Isak znów pokonał bramkarza Liverpoolu. Tym razem wszystko odbyło się zgodnie z przepisami - z lewej strony dośrodkował Livramento, Murphy strącił piłkę do Isaka, a Szwed wykończył całą akcję.
Po drugiej stronie boiska odpowiedzieć próbował Curtis Jones, ale jego strzał obronił Pope. Kelleher uchronił natomiast swoją drużynę przed stratą trzeciego gola, broniąc kolejny strzał Isaka.
W doliczonym czasie gry do siatki trafił Chiesa. Początkowo sędziowie dopatrzyli się spalonego, lecz analiza VAR wykazała, że Włoch nie przekroczył przepisów. Na wyrównanie Liverpoolowi zabrakło już jednak czasi.
Kibice Newcastle po wielu latach oczekiwania w końcu mogą natomiast świętować zdobycie trofeum. Ich ulubieńcy wygrali 2:1 i na Wembley byli tym razem górą.