Trener Zagłębia: Nie mamy szczęścia

Trener Zagłębia: Nie mamy szczęścia
asinfo
Trener Zagłębia Lubin Mariusz Lewandowski był zawiedziony wyjazdową przegraną z Górnikiem Zabrze 0:2 w niedzielnym meczu 13. kolejki LOTTO Ekstraklasy.
"Miedziowi", którzy całą drugą połowę grali w osłabieniu, doznali trzeciej porażki w czterech ostatnich spotkaniach i pozostali na dziewiątej lokacie w klasyfikacji.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Po raz trzeci z rzędu graliśmy w dziesiątkę. Ciężko było cokolwiek zrobić. Górnik miał przewagę jednego zawodnika. Głupia i niewymuszona kartka Balicia, później druga. Gramy w osłabieniu i podcinamy sobie skrzydła. Nie jest łatwo grać w dziesięciu przeciwko jedenastu i z pewnością miało to znaczący wpływ na przebieg meczu - wyznał Lewandowski dla oficjalnego serwisu czternastokrotnych mistrzów Polski.
- Kolejna sprawa to rzut karny i błąd Kuby. Przegraliśmy mecz, który chcieliśmy wygrać. Co do wejścia Damiana Oko, to staram się wprowadzać chłopaków, którzy mają głód piłki. Czasem może to nie wychodzić, bo oni uczą się dużej piłki, podobnym przykładem jest Pakulski. Podobnie jest w Górniku. Trener wprowadza wielu młodych piłkarzy i z pewnością będzie z nich korzyść - tłumaczył się opiekun "Miedziowych".
- Staram się stawiać na tych zawodników, którzy czują głód piłki i chcą grać w Zagłębiu. Rozmawiałem ostatnio kilkukrotnie z prezesem. Wspólnie chcemy, aby klub się rozwijał. Po tym meczu również przeprowadzimy analizę spotkania. Ze swojej strony robię co mogę, aby Zagłębie funkcjonowało w każdym spotkaniu jak najlepiej. Nie mamy jednak szczęścia, a fakt, że gramy kolejny mecz w osłabieniu na pewno nam nie pomaga - podsumował Lewandowski.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek28 Oct 2018 · 22:25
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również