Trener Watfordu: Nie mogliśmy pozwolić sobie na porażkę
Watford FC pokonał u siebie Aston Villę 3:0 w sobotnim meczu Premier League. Nigel Pearson, menedżer "Szerszeni", był zadowolony z dobrej gry na dużej intensywności swoich podopiecznych.
- Nie mogliśmy pozwolić sobie na porażkę. Nie chciałem jeszcze wywierać presji na zawodnikach, że musimy wygrać - powiedział Pearson, cytowany przez "BBC".
- Ważne było to, abyśmy rozegrali dobre spotkanie. Pokazaliśmy dobrą intensywność. Byliśmy niesamowitą jednością na boisku oraz na ławce. Teraz musimy być pewni, że tak będzie dalej, że wszyscy zawodnicy będą trzymali się razem - dodał.
- W pierwszej połowie dominowaliśmy i chcieliśmy to kontynuować w drugiej połowie. Spodziewaliśmy się, że Aston Villa zagra lepiej i tak też było. Podwyższenie prowadzenia, kiedy graliśmy już w "10", to jest coś pozytywnego - stwierdził.
Jego podopieczni zajmują 19. miejsce w tabeli. Do bezpiecznej strefy tracą cztery punkty. W następnej kolejce Watford zagra u siebie z Wolverhampton Wanderers.