Trener Warty Poznań tonuje nastroje po zwycięstwie. "Powinniśmy lepiej zarządzać meczem"

W poniedziałek Warta Poznań wygrała 1:0 z Koroną Kielce. Spotkanie na konferencji prasowej podsumował Dawid Szulczek.
Korona niemal na własne życzenie oddała rywalom komplet punktów. Już w pierwszej połowie z boiska wyleciał Sasa Balić, a następnie kielczanie sprokurowali rzut karny, który na bramkę zamienił Michał Kopczyński.
- Spotkanie ułożyło się po naszej myśli. Najpierw czerwona kartka dla zawodnika Korony, następnie mieliśmy rzut karny, który wykorzystaliśmy - analizował Dawid Szulczek na pomeczowej konferencji.
- Z przebiegu meczu można powiedzieć, że powinniśmy lepiej nim zarządzać, tymczasem w nasze poczynania wkradł się paraliż. Było widać, że Korona nie ma już nic do stracienia i dobrze funkcjonowała jako zespół - kontynuował trener Warty.
Ostatecznie poznaniacy dowieźli jednobramkowe prowadzenie do ostatniego gwizdka. Zwycięstwo pozwoliło Warcie awansować na 12. miejsce w tabeli.
- Jak na razie mecze, w których musimy wygrywać, wygrywamy. W spotkaniach, w których o punkty było ciężko, przegraliśmy - podsumował Szulczek.
W następnej kolejce Warta zmierzy się z kolejnym beniaminkiem Ekstraklasy. Jej rywalem będzie Widzew Łódź.