Trener Ukrainy: Atmosfera w naszym zespole była zła
Mychajło Fomienko ocenił kompletnie nieudane dla Ukrainy mistrzostwa we Francji.
Ukraina zakończyła udział w Euro 2016 w fazie grupowej bez choćby jednego punktu czy gola.
– Na tym turnieju zdobyliśmy kolejne doświadczenie i to coś bardzo cennego, zarówno dla piłkarzy, jak i sztabu trenerskiego. Musimy radzić sobie w trudnych momentach i iść wciąż do przodu – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej selekcjoner reprezentacji Ukrainy cytowany przez serwis laczynaspilka.pl.
– Za postawę Ołeksandra Zinczenki podziękowania należą się trenerom, którzy go wyszkolili. Po dzisiejszym meczu nie mam swoim zawodnikom nic do zarzucenia. Ciężko pracowali, dodając do tego umiejętności i wyszkolenie techniczne - stwierdził.
– Na razie nie mogę odpowiedzieć na pytania o mojej przyszłości w reprezentacji Ukrainy. Gdy brakuje dobrych rezultatów, najpierw trzeba dokładnie przemyśleć i przeanalizować sytuację - zaznaczył 67-letni szkoleniowiec.
– Chciałbym wyrazić swój szacunek dla zawodników, którzy bardzo dużo zrobili dla ukraińskiego futbolu. Wielu starszych zawodników nie mogło pojechać na turniej, między innymi Ołeh Husiew. W większym wymiarze nie mógł też zagrać Anatolij Tymoszczuk - przyznał.
– Po zakończeniu rozgrywek ligowych pomiędzy piłkarzami Dynama Kijów, Dnipra Dniepropietrowsk i Szachtara Donieck doszło do przykrych incydentów. Już po meczach towarzyskich widzieliśmy, że atmosfera w zespole nie jest dobra, co niestety potwierdziło się we Francji - zakończył Mychajło Fomenko.