Trener Śląska: Mamy ułożoną drużynę. W przyszłym sezonie chcemy grać o czołową ósemkę

- Wszystko mamy poukładane, ale negocjacje jeszcze trwają - wyznał Tadeusz Pawłowski dla oficjalnej strony Śląska Wrocław.
Dwukrotni mistrzowie Polski zakończą sezon 2017/2018 konfrontacją z Arką Gdynia.
- To nie będzie spotkanie, w którym ważyć się będą losy kontraktów graczy na przyszły sezon. Rozmawialiśmy w gronie trenerów, z dyrektorem sportowym, z prezesem. Wszystko mamy poukładane, ale nie ukrywam, że negocjacje trwają. Istnieje ryzyko, że zawodnik, którego ja chciałbym zostawić, może odejść - podkreślił Pawłowski.
- Na pewno w sobotę będą zmiany w składzie. Jednak nie chciałbym się odkrywać już teraz. Oczywiście trwa w mediach i wśród kibiców dyskusja o młodych zawodnikach. Ja bym ich chętnie wystawił, ale staramy się pomóc rezerwom i drużynie juniorów. Te zespoły walczą o ważne cele, jednak kiedyś musi się skończyć ta pomoc, bo priorytetem jest pierwsza drużyna. My naprawdę wprowadzamy wielu młodych piłkarzy - zaznaczył opiekun wrocławian.
- Jesteśmy zbyt wielkim klubem, by przed sezonem powiedzieć utrzymajmy się i będzie dobrze. Będziemy celować w górną ósemkę, dlatego nie możemy nagle wystawiać sześciu niedoświadczonych graczy. Potrzebna jest mieszanka rutyny z młodością, potrzebni są też starsi zawodnicy. Z pewnością chcemy, by w przyszłym sezonie któryś z młodzieży grał w pierwszym składzie. Raczej nie będzie ich jednak więcej niż dwóch - podsumował Pawłowski.