Trener Schalke: Nasi kibice mogą marzyć o Lidze Mistrzów, ale my nie będziemy

- W pierwszej połowie zagraliśmy dojrzale i przekonująco. Zawodnicy spisali się bardzo dobrze - powiedział Tedesco, cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową.

- Rzadko traciliśmy piłkę. Byliśmy bardzo kreatywni w okolicach bramki rywali. Za każdym razem, kiedy przejęliśmy futbolówkę, to byliśmy niebezpieczni - dodał.

- Gol Guido Burgstallera był wyjątkowy. To była piękna bramka, ale także kluczowa. Bardzo mu te trafienie pomoże, bo nie strzelił gola od pewnego czasu. My wiedzieliśmy, że gra Guido to nie tylko gole, ale dla napastnika zawsze dobrze, kiedy strzela - podkreślił.

- W drugiej połowie Leverkusen zagrało bardzo dobrze, mając na uwadze to, że musieli radzić sobie w 10. Wraz ze zbliżającym się końcem meczu coraz bardziej ryzykowali. Rzut karny przesądził o losach spotkania. Oczywiście nasi kibice mogą marzyć o Lidze Mistrzów, ale my nie będziemy. W takim wypadku moglibyśmy stracić naszą koncentrację - zakończył.

Jego podopieczni zajmują trzecie miejsce w ligowej tabeli. W następnej kolejce zmierzą się u siebie z Herthą Berlin.