Trener reprezentacji Węgier zmyślił transfer swojego piłkarza do Chelsea. Jest wyjaśnienie z Anglii
Trener reprezentacji Węgier Marco Rossi stwierdził, że Atilla Szalai trafi do Chelsea. Według angielskich mediów nic takiego się nie stanie.
Szalai jest piłkarzem Fenerbahce. Rossi w rozmowie z włoskimi mediami podał, że przenosiny 23-latka do Chelsea są praktycznie przesądzone. Portal Goal.com dodał, że piłkarz ma kosztować 26 mln euro.
Okazuje się, że rewelacje selekcjonera reprezentacji Węgier nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Napisał o tym Matt Laww z "Daily Telegraph".
- Wbrem temu, co może sądzić trener Węgier, Chelsea nie podpisała umowy na transfer Atilli Szalaia. Nie jest piłkarzem, który interesuje klub - napisał Law.
Chelsea rzeczywiście rozgląda się za obrońcami. Już latem usiłowała sprowadzić Julesa Kounde z Sevilli. W dodatku wraz z końcem czerwca wygasają umowy Andreasa Christensena i Cesara Azpilicuety.
Szalai ma 23 lata. Jego kontrakt z Fenerbahce obowiązuje do połowy 2025 roku. Portal Transfermarkt wycenia go na 11 mln euro.