Trener PSG wygłosił oświadczenie ws. zarzutów o rasizm. "Ranią mnie w najgłębszą część jestestwa"

Galtier jest oskarżany o to, że w czasie pracy w Nicei narzekał na obecność w drużynie zbyt dużej liczby muzułmanów i czarnoskórych piłkarzy. Julien Fournier, dyrektor sportowy tego klubu, napisał o w tym w e-mailu jednemu z przełożonych. Treść wiadomości ujawnili dziennikarze Daniel Riolo i Romain Molina.

Trener PSG zapowiedział, że pozwie wymienioną trójkę. Na razie swoje śledztwo w związku z rzekomą dyskryminacją rasową i religijną rozpoczęła prokuratura w Nicei. Doszło już do przeszukania w biurach zajmowanych przez klub.

Galtier zarzeka się, że nie zrobił niczego złego. W piątek na konferencji prasowej odczytał swoje oświadczenie.

- Byłem zszokowany zarzutami, które zostały wysunięte w sposób nieodpowiedzialny. Oskarżenia ranią mnie w najgłębszą część jestestwa - powiedział Galtier.

- Jako dziecko dorastałem na osiedlu komunalnym, z szacunkiem do innych, bez względu na ich pochodzenie i religię. Całe moje życie i kariera zostały podporządkowane dobru i dzieleniu się z innymi. Nie mogę zaakceptować tego, że moje nazwisko jest szargane w taki sposób. Zdecydowałem się, że podejmie kroki prawne przeciwko każdemu, kto będzie szkodził mojej reputacji. Ufam naszemu systemowi prawnemu. Ze spokojem przyjmuję rozpoczęcie postępowania - dodał trener PSG.

Mistrzowie Francji w sobotę zagrają arcyważny mecz przeciwko Lens. Obecnie wyprzedzają niespodziewanego wicelidera tabeli o sześć punktów.