Trener Olympique Marsylia ocenił występ Arkadiusza Milika. "To dla mnie odkrycie"
Nasser Larguet tymczasowo zastąpił Andre Villasa-Boasa na stanowisku szkoleniowca Olympique Marsylia. Po meczu z RC Lens 62-latek chwalił Arkadiusza Milika, który po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców w barwach francuskiego klubu.
Debiut Polaka w wyjściowym składzie marsylczyków był całkiem udany. Snajper trafił do siatki pod koniec pierwszej połowy. Niewiele brakowało, aby po przerwie zanotował również asystę.
Nasser Larguet, szef klubowej akademii, który tymczasowo pełni rolę pierwszego trenera po zawieszeniu Andre Villasa-Boasa, był zadowolony z postawy Milika. Przyznał, że nie spodziewał się po nim tak dobrego występu.
- To było satysfakcjonujące i dla mnie to odkrycie. Dużo pomógł i pozwolił, że Thauvin był bardziej wolny. Mógł to wykorzystać Payet. Milik to dobry wkład w ofensywę - ocenił.
- Oczywiście, można żałować remisu, gdy prowadzi się w meczu już 2:0. Ja jestem jednak przede wszystkim dumny z zawodników. Remis to sprawiedliwy rezultat, bo mogliśmy nawet przegrać - powiedział.
- Mierzyliśmy się ze świetnym zespołem. Piłkarze odpowiedzieli zaangażowaniem na ostatnie wydarzenia. Psychicznie było to dla nich bardzo trudne. Chylę przed nimi czoła za dzisiejszy wysiłek - dodał.
- Czułem, że spełniłem swój obowiązek. Jestem pracownikiem klubu i będę szczęśliwy tam, gdzie będę potrzebny. Praca w Olympique Marsylia to powód do dumy. Oczekiwania tutaj wciąż są wysokie - zakończył.