Trener odstawił Polaka od składu. Teraz się tłumaczy [WIDEO]
Jakub Kamiński nie może liczyć na pierwszy skład w Wolfsburgu. Głos w sprawie sytuacji reprezentanta Polski zabrał Ralph Hasenhuettl.
Jakub Kamiński wypadł z podstawowej jedenastki Wolfsburga. Ostatni raz reprezentant Polski taką szansę otrzymał w październiku. Od tamtej pory drużyna rozegrała dziesięć meczów, a 22-latek pięciokrotnie pojawił się na boisku.
Teraz swoją decyzję postarał się wyjaśnić sam Ralph Hasenhuettl. Szkoleniowiec "Wilków" przyznał, że wpływ na sytuację wychowanka Lecha Poznań miała kontuzja odniesiona w listopadzie.
- Podobał mi się, także grając w obronie. Ma jakość w operowaniu piłką, ale faktycznie - kontuzja pokrzyżowała mu plany - stwierdził Austriak.
- Zespół się zgrał, ciężko wywalczyć sobie w nim miejsce. Ale na Kubę można liczyć też wtedy, gdy wchodzi z ławki. Prezentuje dobry poziom - dodał trener.
Umowa Kamińskiego obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku. Portal Transfermarkt wycenia skrzydłowego - wystawianego w Niemczech w bardziej defensywnej roli - na sześć milionów euro.