Trener odchodzi z Lecha Poznań. Niebawem przejmie stery ligowego rywala

Trener odchodzi z Lecha Poznań. Niebawem przejmie stery ligowego rywala
fot. Tomasz Kudala/Pressfocus.pl
Maciej Kędziorek odchodzi z Lecha Poznań po 2,5 roku. Asystent Johna van den Broma swój ostatni mecz na ławce "Kolejorza" spędzi w najbliższą niedzielę, gdy zespół zmierzy się z Widzewem Łódź.
Maciej Kędziorek dołączył do Lecha Poznań w lipcu 2021 roku. Polski szkoleniowiec trafił wówczas do sztabu Macieja Skorży, którego został asystentem. Po zmianie na stanowisku pierwszego trenera "Kolejorza" w czerwcu 2022 Kędziorek pozostał w sztabie i pracował jako asystent Johna van den Broma. Zanim szkoleniowiec trafił do Lecha, to pracował m.in. w Rakowie Częstochowie u Marka Papszuna czy w Arce Gdynia.
Dalsza część tekstu pod wideo
Teraz 43-latek otrzymał szansę na kontynuowanie swojej kariery, ale już jako samodzielny trener. Kędziorek, zgodnie z informacjami Szymona Janczyka na "Weszło.com", trafi do Radomiaka Radom. To będzie pierwsza samodzielna praca dla tego szkoleniowca na poziomie centralnym.
Zanim to nastąpi, asystent Holendra spędzi na ławce "Kolejorza" jeszcze jedno spotkanie. 26 listopada drużyna z Wielkopolski podejmie u siebie Widzew Łódź. Obie strony negocjowały, bo Lech chciał zostawić trenera Kędziorka do końca rundy, ale ostatecznie przyszło porozumienie i były już asystent Macieja Skorży w sezonie mistrzowskim dla Lecha będzie mógł rozpocząć samodzielną pracę w Radomiaku.
Pochodzący z Otwocka trener jest w trakcie kursu UEFA Pro, który kończy się na przełomie stycznia i lutego 2024 roku. Kędziorek będzie czwartym trenerem z tego kursu, który będzie prowadził klub w PKO Ekstraklasie (Adrian Siemienic, Kamil Kuzera i Dawid Szwarga).
Na ten moment nie ma żadnych wieści dotyczących następcy Kędziorka w Lechu. To o tyle zaskakujące, że pełnił on bardzo ważną rolę w sztabie.
John van den Brom już nie długo spotka się ze swoim byłym podopiecznym, bo już 16 grudnia Radomiak zmierzy się u siebie z Lechem Poznań.
Wspomniany Radomiak jest zaś o krok rozstania z Constantinem Galcą. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Przeczytaj również