Trener Malmoe ostrożny przed meczem z Cracovią: Nigdy wcześniej nie graliśmy z tak silną drużyną w 1. rundzie

Drużyna Michała Probierza z pewnością może mówić o trudnym losowaniu. Ekipa Malmoe przed własną publicznością będzie zdecydowanym faworytem. Jon Dahl Tomasson, szkoleniowiec szwedzkiego zespołu, nie zamierza jednak lekceważyć "Pasów".

- Ważna jest tegoroczna formuła eliminacji. Gdy grasz jeden mecz, każdy pojedynek jest jak finał, a zarazem jak loteria. Musimy brać to pod uwagę, musimy mieć to z tyłu głowy i odpowiednio wykorzystywać zwiększony limit zmian. Pogoń za wynikiem w takich realiach nie zawsze się udaje - powiedział.

- Jesteśmy przyzwyczajeni do gry w Europie, przez lata udawało się nam w niej pokazać. Ta edycja oznacza jednak zmiany, do których musimy się przystosować - dodał.

- Obejrzeliśmy kilka meczów Cracovii, byliśmy w Polsce. Przeanalizowaliśmy naszego rywala. Daniel Andersson powiedział niedawno, że Malmoe FF nigdy wcześniej nie zmierzyło się z tak dobrą drużyną już w pierwszej rundzie kwalifikacyjnej - stwierdził.

- W czwartek podejmę ostateczne decyzje nt. składu. Być może będę musiał wykonać kilka zmian, to możliwe. Musimy skupić się na tym, w czym jesteśmy dobrzy i tym, jak wykorzystać swoje atuty - zakończył.