Trener Lecha tłumaczy się z porażki 1:7. Wskazał powód blamażu

Trener Lecha tłumaczy się z porażki 1:7. Wskazał powód blamażu
Pawel Jaskolka / pressfocus
Lech Poznań skompromitował się w ostatnim sparingu przed wznowieniem rozgrywek. Niels Frederiksen próbował wyjaśnić, co wydarzyło się z jego drużyną w meczu z Nordsjaelland.
Lech już w piątek rozpocznie rundę wiosenną Ekstraklasy. W pierwszym ligowym meczu w 2025 roku zagra u siebie z Widzewem.
Dalsza część tekstu pod wideo
Niepewność wśród kibiców Lecha zasiał wynik ostatniego sparingu. "Kolejorz" przegrał z Nordsjaelland aż 1:7. Szokującego wyniku nie tłumaczy fakt, że mecz rozegrano w formacie 3x45 minut.
- Większość winy leży po po mojej stronie, bo mogłem przygotować zawodników lepiej do tego spotkania. Nordsjaelland to zespół, który gra w trochę inny sposób niż my, a nie skupialiśmy się na przygotowaniu zespołu pod tego konkretnego rywala, co z pewnością było jedną z przyczyn tak wysokiej porażki - powiedział Frederiksen.
Duński szkoleniowiec dostał w przerwie zimowej dwóch nowych piłkarzy. Do Lecha dołączyli Rasmus Carstensen i Gisli Thordarson.
- Jestem dość zadowolony z naszych dotychczasowych poczynań w zimowym okienku transferowym. Zarówno Gisli, jak i Rasmus to zawodnicy, którzy wniosą do drużyny sporo jakości - zapewnia Frederiksen.
Lider Ekstraklasy chce jeszcze pozyskać napastnika. Na razie jednego stracił - do GKS-u Katowice wypożyczył Filipa Szymczaka.
- Wiemy, że napastnik jest nam potrzebny, chcemy go pozyskać i ciężko nad tym pracujemy. Wierzymy, że uda się go pozyskać, lecz nie wyznaczamy sobie żadnych ram czasowych - wyjaśnił Frederiksen.
Redakcja meczyki.pl
Marcin KarbowskiWczoraj · 18:56
Źródło: sportowy-poznan.pl

Przeczytaj również