Trener Karola Świderskiego zabrał głos ws. występu Polaka. Ujawnił, co powiedział mu piłkarz

Napastnik doznał urazu tuż przed wylotem na zgrupowanie. Miał pauzować od tygodnia do dwóch, ale niespodziewanie pojawił się na boisku już w ten weekend. Zaliczył zresztą świetny występ, strzelając dwa gole.

Biorąc pod uwagę problemy zdrowotne Arkadiusza Milika, Roberta Lewandowskiego oraz Krzysztofa Piątka, 25-latek mógłby być cennym wzmocnieniem kadry na finał baraży. Z tego względu sprawa budzi w naszym kraju spore emocje.

Na temat występu Świderskiego wypowiedział się już trener Charlotte FC, Miguel Angel Ramirez. Nie szczędził Polakowi komplementów, gdyż piłkarz sam zdecydował się na podjęcie ryzyka.

- Jestem dumny z zawodników, którzy wychodzą na boisko z bólem. Decyzja odnośnie występu Świderskiego została podjęta w ostatniej chwili. Powiedział do mnie "trenerze, wyjdę na boisko i podejmę ryzyko" - powiedział Ramirez.

- Sprawdzaliśmy jego stan zdrowia przed meczem. Nasz sztab medyczny zdecydował, że może wyjść, ale jeżeli w trakcie gry poczuje się gorzej, to zostanie zmieniony - podkreślił.

Świderski w nowym klubie spisuje się naprawdę dobrze. W MLS rozegrał do tej pory cztery oficjalne spotkania i czterokrotnie trafił do siatki. Zimą Polaka wykupiono z PAOK-u Saloniki.