Trener Interu zabrał głos ws. Zielińskiego. Nie brzmi to dobrze

"Zielu" latem zdecydował się na zmianę otoczenia i odszedł z Napoli do Interu Mediolan. W nowym klubie szybko nabawił się jednak kontuzji.

Z tego względu na oficjalny debiut w ekipie "Nerazzurrich" musiał nieco poczekać. W październiku nie dokończył natomiast meczu reprezentacji Polski z Chorwacją.

W końcówce spotkania Zieliński poprosił o zmianę z powodu urazu uda. Początkowo wydawało się, że jego kontuzja nie jest poważna.

Badania wykazały jednak, iż problem uniemożliwi mu występ w meczu z Romą. Po końcowym gwizdku głos ws. Zielińskiego zabrał Simone Inzaghi.

- Zieliński przyjechał z problemami ze zgrupowania kadry. Musimy to wszystko jeszcze oszacować - powiedział szkoleniowiec.

- Mamy nadzieję, że jest szansa, aby zabrać ich do Berna, ale nie ma na to pewności - podkreślił. Miał na myśli Zielińskiego oraz Kristjana Aslanniego, który także zmaga się z urazem.