Trener Herthy Berlin wściekł się na piłkarzy. W przerwie meczu wpadł w szał w szatni
Hertha Berlin miała w tym sezonie walczyć o miejsce w europejskich pucharach, a na razie stołecznej drużynie zdecydowanie bliżej do rywalizacji o utrzymanie. Niemiecki "Bild" pisze o ostrej reakcji Bruno Labbadii na jeden z niedawnych wyników.
Sezon 2020/2021 jest kolejnym, w którym Hertha Berlin przede wszystkim rozczarowuje. Drużyna, której barwy reprezentuje między innymi Krzysztof Piątek, w czternastu meczach zgromadziła jedynie szesnaście punktów.
Niemiecki "Bild" pisze, że postawa niektórych piłkarzy nie podoba się Bruno Labbadii. Szkoleniowiec dał to wyraźnie do zrozumienia pod koniec 2020 roku, gdy jego drużyna słabo zaprezentowała się w meczu z Freiburgiem.
Do przerwy stołeczny zespół przegrywał na boisku rywala 0:1. W szatni trener Herthy nie przebierał w słowach, a jego reakcja była wyjątkowo ostra.
Przy wszystkich zawodnikach Labbadia otwarcie skrytykował Matheusa Cunhę, którego zmienił już w przerwie. W nerwach szkoleniowiec ciskał też o ziemię butelkami.
To bardzo nie spodobało się Brazylijczykowi. Jak informuje "Bild", zawodnik poczuł się zagrożony zachowaniem Labbadii i w rozmowie z kolegami krytykował go za narażanie zdrowia swoich podopiecznych.
Reakcja trenera nie miała najlepszego wpływu na graczy Herthy. W drugiej połowie Freiburg okazał się wyraźnie lepszy i zwyciężył ostatecznie 4:1. W miniony weekend berlińczycy zrehabilitowali się nieco zwycięstwem z Schalke.