Trener Getafe poucza Flicka. Tak powiedział o Niemcu

Rywalizacja Getafe z Barceloną zakończyła się remisem 1:1. Drużyna Bordalasa zagrała w swoim stylu: twardo i nieustępliwie. Faworyt nie poradził sobie z takimi wymaganiami.

Po meczu w bardzo wymowny sposób przebieg gry podsumował Hansi Flick. Sposób, w jaki piłka przemieszczała się po boisku, porównał do meczu tenisowego.

Takie słowa ubodły Bordalasa. Trener Getafe dał upust swoim emocjom na konferencji prasowej przed meczem z Realem Sociedad San Sebastian.

- Krytyka rywala to wymówka, gdy drużyna nie wygrywa. Kiedy ktoś wygrywa 90 procent meczów, bo pracuje w wielkim klubie, to łatwo jest mu być dżentelmenem. Musi nim być także w przypadku niepowodzenia - powiedział Bordalas.

60-latek w swojej wypowiedzi nie użył żadnego nazwiska. Mundo Deportivo nie ma jednak wątpliwości, że Hiszpan pił do Flicka.

Barcelona kolejny mecz ligowy rozegra w niedzielę. Jej rywalem będzie Valencia. Początek gry zaplanowano na 21:00.