Trener Fulham ocenił kuriozalny rzut karny przeciwko Łukaszowi Fabiańskiemu. "Zrozumiał to jako pierwszy"
Scott Parker zabrał głos po meczu z West Hamem w 8. kolejce Premier League. Szkoleniowiec Fulham został poproszony o ocenę jedenastki, którą w doliczonym czasie gry fatalnie wykonał Ademola Lookman.
Łukasz Fabiański został bohaterem derbów Londynu. Polak uratował zwycięstwo West Hamowi, gdy w doliczonym czasie gry obronił rzut karny. Trzeba jednak przyznać, że jedenastka została wykonana w katastrofalny sposób.
Do piłki ustawionej na wapnie podszedł Ademola Lookman. 23-latek mógł dać Fulham remis, ale uderzył nonszalancko. Chciał pokonać Fabiańskiego podcinką w stylu Antonina Panenki. Efekt? Fatalny. Polak bez problemów odbił futbolówkę, gdy ta była jeszcze w powietrzu.
W brytyjskich mediach nie brakuje opinii, że to najgorzej wykonany rzut karny w historii Premier League. Po ostatnim gwizdku "popis" swojego podopiecznego ocenił Scott Parker.
- Jestem rozczarowany i zły - przyznał opiekun Fulham.
- Nie można w taki sposób marnować rzutów karnych i Lookman o tym wie. On jest młodym graczem i wciąż się uczy - dodał.
- Ade popełnił błąd i zrozumiał to jako pierwszy. Jest rozczarowany i słusznie. Kiedy jesteś młody i nabierasz doświadczenia, to musisz się szybko uczyć. To nieodłączna część futbolu. Teraz tego nie da się ominąć. Kiedy jesteś młody, popełniasz błędy - zaznaczył.
- Ade, od kiedy do nas dołączył, był fantastyczny. Teraz będzie musiał się szybko podnieść - podsumował.