Trener Flory ocenił Raków i Ekstraklasę. "Na tym możemy budować nadzieję"

Trener Flory ocenił Raków i Ekstraklasę. "Na tym możemy budować nadzieję"
Marcin Bulanda
Raków Częstochowa zagra z Florą Tallinn w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. W estońskim klubie wynik losowania przyjęto bez entuzjazmu.
Raków może cieszyć się z wyników losowania. Częstochowianie ominęli potencjalnie najtrudniejsze przeszkody - nie trafili ani na Karabach Agdam, ani na Slovana Bratysława.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zupełnie inaczej losowanie jest postrzegane w Tallinnie. Trener Flory, Jurgen Henn, nie jest z niego zadowolony.
- Nie mieliśmy szczęścia w losowaniu. Obiektywnie rzecz biorąc, trafiliśmy na najsilniejszego możliwego przeciwnika. Poziom polskiej ligi jest wysoki, a nasz przeciwnik zdobył mistrzostwo. Latem wszystko może się zdarzyć - powiedział Henn, którego cytuje portal "sport.pl".
- Możemy budować naszą wiarę i nadzieję na tym, że dwa lata temu graliśmy z podobnymi rywalami w kilku rundach i dobrze sobie z nimi poradziliśmy. Spotkaliśmy się m.in. z Legią i te dwa mecze nie były dalekie od niespodzianki. Wciąż mamy w składzie kilku zawodników z tamtego okresu. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby awansować do kolejnej rundy - zapowiedział trener mistrza Estonii.
W zespole Flory jest kilku piłkarzy z przeszłością w Ekstraklasie. To m.in. Konstantin Wasiljew, Henrik Ojamaa czy Ken Kallaste.
Pierwszy mecz Rakowa z Florą odbędzie się 11 lipca w Częstochowie. Rewanż po tygodniu w Tallinnie.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski20 Jun 2023 · 18:15
Źródło: sport.pl

Przeczytaj również