Trener Eintrachtu Frankfurt: Winić możemy tylko nas samych

Eintracht Frankfurt przegrał na wyjeździe ze Standardem Liege 1:2 w meczu grupy F Ligi Europy. Adi Huetter, trener drużyny z Bundesligi, nie krył rozczarowania porażką, która mocno skomplikował ich sytuację w kontekście awansu do fazy pucharowej.
- Słowa uznania dla rywali za ich udany występ - powiedział Huetter, cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową.
- To denerwujące, że na dwie minuty przed końcem nie trafiliśmy na 2:1. Potem sami straciliśmy bramkę w ostatniej akcji. Nie zasłużyliśmy na to - podkreślił.
Liderem grupy z 10 punktami jest Arsenal FC. Drugi Standard ma sześć "oczek", a trzeci z takim samym dorobkiem jest Eintracht. Tabelę zamyka Vitoria SC. W następnej kolejce Eintracht zagra w północnym Londynie, natomiast ekipa z Belgii uda się do portugalskiego Guimaraes.
- Nasza sytuacja zdecydowanie się teraz zmieniła. Standard jest obecnie na lepszej pozycji. Winić za to możemy jednak tylko nas samych - przyznał Huetter.