Trener Atalanty skomentował odejście Papu Gomeza. "Zespół będzie teraz w stanie chodzić na własnych nogach"
Wielkimi krokami zbliża się transfer Alejandro Gomeza do Sevilli. Argentyńczyka pożegnał już Gian Piero Gasperini, szkoleniowiec Atalanty.
Głównym powodem odejścia filigranowego napastnika był konflikt ze szkoleniowcem "La Dei". Obaj mieli wdać się w sprzeczkę podczas jednego z meczów Atalanty.
Gomez zaznaczał, że cała prawda o ich relacjach wyjdzie na jaw dopiero, gdy odejdzie z drużyny. Wygląda na to, że transfer jest kwestią godzin, ponieważ Gomez udał się już do Sewilli, gdzie przejdzie testy medyczne.
- Alejandro dał nam wiele. Pomógł się rozwinąć całej drużynie. Uważam jednak, że teraz cały zespół będzie w stanie chodzić na własnych nogach i dalej się rozwijać - zaznaczył Gian Piero Gasperini.
- Mogę mu tylko życzyć wszystkiego najlepszego. Przenosi się do silnego klubu, który wciąż rywalizuje w Lidze Mistrzów. To dobre miejsce dla niego - zakończył Gasperini.
Według doniesień włoskich dziennikarzy Sevilla zapłaci za Gomeza 5,5 mln euro kwoty stałej i 3 mln zmiennych. Argentyńczyk ma podpisać trzyletnią umowę. Oficjalne ogłoszenie transferu powinno nastąpić jutro.