Trener Arki: Może to zabrzmi źle, ale uważam, że zagraliśmy najlepszy mecz spośród trzech dotychczasowych

Arka Gdynia przegrała z Jagiellonią Białystok 0:2 w meczu drugiej kolejki LOTTO Ekstraklasy. Trener trójmiejskiego zespołu Zbigniew Smółka przyznał, że był zadowolony z gry swoich podopiecznych mimo porażki.
- Może to zabrzmi źle, ale uważam, że zagraliśmy najlepszy mecz spośród trzech dotychczasowych. Niestety straciliśmy gola po stałym fragmencie, po którym nieco "siedliśmy" mentalnie. Po drugiej bramce mecz się dla nas skończył, wolicjonalność spadła. W Natomiast kreowaliśmy akcje przez bocznych, mieliśmy dużo stałych fragmentów gry i dośrodkowań. Brakowało jeszcze trochę zgrania w środku pola. Mieliśmy też dziś wyłączone skrzydła. Jagiellonia dała nam lekcje futbolu, jeśli chodzi o wyprowadzanie kontrataków - powiedział na konferencji prasowej szkoleniowiec Arki.
- Chcieliśmy się podnieść po stracie pierwszej bramki. Widać było, że mieliśmy posiadanie piłki, stałe fragmenty gry, ale zabrakło dokładności przy finalizacji. To jest nowa drużyna i brakowało jeszcze zrozumienia na boisku. To będzie przychodziło z każdym meczem. Przegrywamy u siebie i szkoda, bo na swoim boisku musimy zdobywać punkty. Mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie lepiej jeśli chodzi o grę i skuteczność - dodał Zbigniew Smółka.
(za: arka.gdynia.pl)