Trener Arki kompletnie zaskoczył. Tak zareagował na zachowanie kibiców
Arka Gdynia zaprzepaściła wielką szansę na awans do PKO Ekstraklasy. Po meczu kibice nakazali zawodnikom oddanie koszulek. Ich zachowanie skomentował trener drużyny, Wojciech Łobodziński.
Fani w Gdyni na pewno na długo zapamiętają końcówkę rozgrywek Fortuna 1 Ligi. Najpierw Arka przegrała dwa ostatnie mecze w fazie zasadniczej, choć do bezpośredniego awansu wystarczał jej jeden punkt.
Mecze z Lechią Gdańsk oraz GKS-em Katowice zakończyły się jednak porażkami gdynian, którzy musieli walczyć w barażach. Najpierw pewnie pokonali Odrę Opole.
Później do 87. minuty prowadzili 1:0 z Motorem Lublin. Ostatecznie przegrali jednak całe spotkanie 1:2. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Po końcowym gwizdku Szymona Marciniaka kibice Arki zażądali od zawodników zdjęcia koszulek (więcej TUTAJ). Dość niespodziewanie trener drużyny, Wojciech Łobodziński, nie stanął w obronie swoich podopiecznych, lecz zaczął bronić fanów.
- Kibice mocno nas wspierali. Nie mam do nich żadnych pretensji, że emocje wyszły na zewnątrz - powiedział Łobodziński na konferencji prasowej.
- Nie było to agresywne, lecz męskie, ludzkie zachowanie. Tak mężczyźni muszą się zachowywać - dodał, cytowany przez Jakub Kłyszejkę z TVP Sport.