Transferowy niewypał odchodzi z Romy. Skreślono go po pół roku
Enzo Le Fee minionego lata trafił do włoskiej Romy. Jego przygoda z klubem nie potrwała jednak zbyt długo. Jak donosi Fabrizio Romano, piłkarz lada dzień przeniesie się do Anglii.
Francuski pomocnik w lipcu ubiegłego roku kosztował "Giallorossich" 23 miliony euro. Nie okazała się to jednak zbyt dobra inwestycja dla samej Romy.
Le Fee uzbierał jedynie 10 oficjalnych występów w barwach nowej drużyny. Nie zdołał przekonać do siebie aktualnego trenera zespołu, Claudio Ranieriego.
W efekcie uznano, że najsensowniejszym wyjściem będzie rozstanie. Po Francuza zgłosił się angielski Sunderland.
Jak donosi Fabrizio Romano, Le Fee trafi na Wyspy na zasadzie półrocznego wypożyczenia. Sunderland pokryje jego całe wynagrodzenie.
Anglicy będą mieli obowiązek wykupienia zawodnika w przypadku awansu do Premier League. Obecnie zajmują czwarte miejsce w tabeli Championship.
Wówczas Sunderland będzie musiał zapłacić Romie 23-24 miliony euro. To pozwoliłoby "Giallorossim" odzyskać wydane na pomocnika pieniądze.