Transferowy błąd reprezentanta Polski? Żewłakow nie ma wątpliwości [WIDEO]

Urbański minionego lata z bardzo dobrej strony pokazał się w reprezentacji Polski. Obecny sezon jest jednak dla niego dużo gorszy. Marcin Żewłakow uważa, że oczekiwania wobec piłkarza są zbyt duże.

- Wydaje mi się, że wymaganie od Kacpra Urbańskiego liczb w reprezentacji Polski, to trochę za surowe podejście. Trzeba trochę się do niego schylić i trochę na niego poczekać - powiedział Żewłakow.

Zimą Urbański przeszedł na wypożyczenie do Monzy. W tym klubie początkowo grał regularnie, ale ostatnio także tam stał się jedynie rezerwowym i w ostatnich dwóch meczach nie podniósł się z ławki.

Żewłakow uważa, że sam kierunek transferu był w tym wypadku błędem. Na Kanale Sportowym były reprezentant Polski wyraził opinię, iż lepszym rozwiązaniem byłyby na przykład przenosiny do Holandii.

- Zastawiam się, czy transfer do Monzy to nie była strategicznie zbyt trudna decyzja. Kiedy grasz o utrzymanie, to nie bawisz się w piłkę. Tam jest wyrachowanie Rakowa i nie zawsze musisz być dobry. Musisz być skuteczny i zachowawczy - ocenił.

- Kacper jest na takim etapie, gdzie nie wiem czy np. wypożyczenie do Holandii nie byłoby lepsze. Mógłby się trochę pobawić piłką, to byłoby dobre dla jego rozwoju, poczucia pewności, swobody i utrwalenia tego, co ma - zakończył.