Transfer last minute Michała Karbownika? Media: W Legii Warszawa mówią, że to tylko kwestia wysokości oferty

Karbownik od dawna był typowany do zagranicznego wyjazdu, ale wydawało się, że zostanie w Legii przynajmniej do końca sezonu. Po odpadnięciu mistrzów Polski z europejskich pucharów sytuacja jednak się zmieniła.

- Jeśli dostaniemy satysfakcjonującą ofertę, odejdzie od nas już teraz - tak o przyszłości Karbownika mówi anonimowy pracownik Legii cytowany przez portal Sport.pl.

Mariusz Piekarski, który jest agentem młodego piłkarza, nie chce komentować tych słów. Przyznaje tylko, że zainteresowanie jego klientem jest spore, a do zamknięcia okna transferowego zostało jeszcze bardzo dużo czasu. Bardzo dużo, czyli... trzy dni.

Karbownik od dawna jest łączony z Napoli. Włosi są skłonni zapłacić za niego 6 mln euro. Według naszych informacji potencjalni kontrahenci nie mogą liczyć na promocyjną cenę. Trudno powiedzieć, czy za taką przy Łazienkowskiej jest uznawana wymieniona kwota. Wcześniej mówiono, że Legia wierzy w to, że jest w stanie uzyskać za swojego gracza znacznie lepsze pieniądze.

W rozwoju Karbownika miała pomóc spodziewana zmiana pozycji. Aleksandar Vuković ustawiał go w Legii na obu bokach obrony. Czesław Michniewicz zapowiedział już, że u niego utalentowany zawodnik będzie grał w środku pola.

19-latek w tym sezonie zaliczył osiem meczów. Nie ma na koncie ani gola, ani asysty. W przegranym przez Legię spotkaniu z Karabachem Agdam pojawił się na boisku w drugiej połowie.