"Transfer-kompromitacja. On musi odejść". Mocne słowa pod adresem piłkarza Lecha Poznań [WIDEO]

To nie była udana środa dla Lecha Poznań. We wczorajszym meczu Fortuna Pucharu Polski "Kolejorz" przegrał u siebie ze Śląskiem Wrocław 1:3 i odpadł z rozgrywek już na etapie 1/16 rozgrywek.

Kolejne słabe spotkanie rozegrał bramkarz Artur Rudko, który był głównym winowajcą porażki. Jego dyspozycję, a także całą przygodę w Poznaniu w mocnych słowach w "Sportowym Poranku" ocenił Dawid Dobrasz.

- Dramatyczny występ Artura Rudki. Jeśli ktokolwiek w Lechu odpowiada za scouting tego bramkarza, to powinien się zastanowić. Przyoszczędzono na bramkarzu i bardzo to Lecha kosztuje. To miała być "jedynka" i gdyby Bednarek nie wskoczył na poziom, o który nie posądzałem, że jest w stanie wskoczyć, to byłby dramat - powiedział.

- Rudko nie jest piłkarzem gotowym na grę w Ekstraklasie. Transfer, który jest kompromitacją. Nie wyobrażam sobie, żeby w zimie nie został odpalony. Nie ważne, ile będzie to Lecha kosztować. On po prostu musi odejść - kontynuował.

- Trzeba się z tym pogodzić. Lech od kilkunastu lat nie potrafi sprowadzić fachowca. To jest komedia. "Kolejorz" umie kupić napastnika, obrońcę, ale nie bramkarza. Kompromitacja - podsumował Dobrasz.

Więcej o meczach w Fortuna Pucharze Polski mówiliśmy tutaj: