Transfer Kaia Havertza do Realu Madryt upadł. Ujawniono zaporowe żądania Chelsea

Po odejściu Karima Benzemy Real Madryt zaczął sondować rynek w poszukiwaniu wzmocnień linii ataku. Na szczycie listy życzeń wylądował wówczas Kai Havertz.

Pierwsze rozmowy w sprawie sprowadzenia gracza Chelsea miały rzekomo pozytywny przebieg. Gdy jednak doszło do negocjacji dotyczących kwoty transferu, sprawy zaczęły się komplikować.

"COPE" ujawniło, że "Królewscy" wycenili piłkarza na 65 milionów euro. Kwota ta zawierała już wszelkie bonusy i płatności dodatkowe.

Londyńczycy nie zamierzali jednak godzić się na takie warunki. Ich zdaniem Havertz powinien kosztować 85 milionów euro, co sprawiło, że Real - przynajmniej na ten moment - wycofał się z negocjacji.

Zarząd z Santiago Bernabeu nie zamierza płacić takich pieniędzy. Jeśli więc miałoby dojść do przeprowadzki Niemca, to tylko pod warunkiem, że Chelsea obniży swoje oczekiwania.

W minionym sezonie 23-latek wystąpił w 47 meczach "The Blues", strzelił dziewięć goli i zanotował jedną asystę. Jego umowa jest ważna do 30 czerwca 2025 roku.